Sprawą niewypłaconych wynagrodzeń dla pracowników nieistniejącej sieci Centro zajął się Polsat, a konkretnie- „Interwencja”.
http://prostozmostu.net/kraj/centro-rosyjska-firma-obuwnicza-zbankrutowala-w-polsce
http://strajk.eu/rosyjski-potentat-obuwniczy-ucieka-z-polski-pracownicy-bez-pensji/
Spotkanie w tej sprawie odbędzie się we wtorek (18.08) o godzinie 14.00 w Lublinie przy ulicy Stadionowej. Do wcześniej zapowiadanego spotkania w Kielcach nie dojdzie.
Osoby, które chcą wystąpić proszone są o przyjazd na godzinę 14.00. Chodzi o to, aby się zebrać w grupie i zawalczyć o swoje.
-Nie, nie, nie, żadnej telewizji. Ja się z tego wycofuję!To jest sprawa dyrektorów niech oni teraz występują, bo to oni zawalili!-słyszę w nerwowej słuchawce telefonu.
W sumie-się nie dziwię. Nie dość, że nie ma kasy, papierów i świadectw to jeszcze dodatkowy stres.
Ktoś powie, co to da? Po co się wychylać? Moim zdaniem jeśli media już chcą coś zrobić, to trzeba się zmobilizować. Efekt z reguły jest taki, że np. w przypadku występowania o pieniądze z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych -taki wniosek-będzie szybciej rozpatrzony.
Jeśli na coś „patrzą” media, to faktycznie niektóre sprawy nabierają sporego przyśpieszenia. Z drugiej strony jeśli chcą pokazać problem to realizacja tego typu materiału niewątpliwie nie poprawi nastroju tym, którzy was nie uprzedzili i nie wypłacili pieniędzy.
Coś w rodzaju „reguły wzajemności”. Nie można wykluczyć, że Polsat odpowiedzialnych- poszuka.
Można oczywiście machnąć ręką i zapomnieć.
Fanpage:
https://www.facebook.com/pages/Poszkodowani-Pracownicy Centro/435317143337822?fref=ts
Pracownicy rzadziej, ale najemcy, byli najemcy często próbują „dopchać się do mediów”-co łatwe nie jest. Problem polega na tym, że kiedy już te media są, to występuje „efekt strusia”-czyli głowa w piasek. Tutaj jednak nie da się wdrożyć retailowej reguły – czyli to może jednak „nie my”, „to oni”, „to ktoś”. Dlatego namawiam, aby się pofatygować i do Lublina, czy gdzie trzeba-jechać.