Szukając rowerowo gh w Warszawie czekają niespodzianki. W wielu miejscach tak to wygląda.
https://www.youtube.com/watch?v=598RIWnHIFE
Porządek, logistyka połączona z logiką plus do tego fajny przekaz, że w stolicy powstaje Manhattan.
Niech się mury pną do góry pozostaje wciąż niezmiennie aktualne tym bardziej, że w sadybie jest tak dobrze, że od środka trwają intensywne prace, aby powiększyć powierzchnię.
Jest szansa na radość.
Generalnie stolica przeżywa rozkwit: budowlany, intelektualny, materialny i wizerunkowy. Dlatego jak budować to budować tak, aby nie błądzić po omacku. Nowy wjazd do Warszawy nasunął mi kilka refleksji.
Chodzi prawdopodobnie o to, aby w nocy nie zbłądzić. Trafić do celu-nie po omacku. Stąd pytanie jak to jest, że na tym samym odcinku wygląda to tak.
Racjonalnie. Ruszasz jadąc dalej i znów jak nie widoczne tego lata grzyby po deszczu wyrastają nad głowami kapelusze latarni. I tak na przemian. I powstaje pytanie jak to możliwe? Po co, aż tyle? Ważne, że jest, że w papierach się zgadza. Fv wystawiona, budżet zapłacił.
Przemieszczając od jednej galerii do drugiej i pięćdziesiątej trudno oprzeć się wrażeniu niegospodarności. Ale nie wykluczone, że nazwiemy to nowoczesnością i też częściowo będzie się zgadzało.Najciemniej jest pod latarnią. Tam nikt nie zagląda. Nikt niczego nie rusza. Są ważniejsze przecież sprawy niż sprawdzanie kto, co i dlaczego.
Dziś po referendalny dzień. Kawiarniane rozmowy rozlegają się wokół. „A nie mówiłem”, „ten h…j, K…ski i K..iz”, „to on roz…ł wszystko”, „oddać kasę!”. Tak w skrócie huczy i buczy, bo wilk jest syty. I owca cała. Czyli na Zachodzie bez zmian. Skoro większość nie chce, a mniejszość chce to będzie jak chce lub nie chce ta większość, która mniejszością nie jest.
Na Pomorzu mieszkańcy zawiązali grupę na fejsie pn. „Chcemy New Yorka” w galerii handlowej. Full lajków. Chodziło o chamburgery, bo miało ich nie być. Mieszkańcy próbowali wywrzeć nacisk na gh, żeby były te kanapki, ale szczerze mówiąc nie wiem-czy ktoś te bułki otworzył czy też nie. Społeczeństwo się wypowiedziało niewypowiadając, za chamburgerami, a nie przeciw, a może nie mają zdania. Też jest taka możliwość.